sobota, 9 lutego 2013

Film, który polecam

"Nie igraj z aniołem"
Kiedy urodziła się Marichuy, jej matka, przekonana, że umiera oddała swą córkę do sierocińca. Ta w wieku 14 lat ucieka z niego i rozpoczyna samodzielne życie na ulicy, robiąc wszystko aby przeżyć. Pewnego razu zostaje napadnięta przez pijanego mężczyznę, co powoduje uraz w stosunku do mężczyzn. Spotyka ubogą Candelarię, która daje jej dach nad głową i staje się jej przyszywaną matką.






Marichuy i Juan Miguel:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz