5 listopada 2013 r. o godz. 6.30 wyruszyliśmy do Torunia. Podróż trwała ok. 4 godziny. Ale jak to się mówi: „W dobrym towarzystwie czas mija szybciej" i tak było z nami.
O godz. 10.15 dotarliśmy na miejsce. Najpierw poszliśmy do Muzeum Piernika, gdzie uczyliśmy się robić (jak sama nazwa wskazuje) pierniki. Mistrz i Wiedźma Korzenna przekazali Nam tę „tajemną” recepturę. Niektórzy z Nas pomagali w wyrabianiu ciasta, a następnie sami robiliśmy pierniki, które później wzięliśmy do domu. Niestety nie możemy podać zbyt wiele szczegółów, gdyż obowiązuje Nas przysięga...Kupiliśmy jeszcze pamiątki i poszliśmy dalej- do Planetarium. Tam oglądaliśmy dość ciekawą prezentację wraz z inną szkołą, z którą niektórzy bardzo się zintegrowali. Następnie mieliśmy czas wolny, który każdy z Nas
wykorzystał według własnego uznania. W końcu nadszedł czas na główny punkt programu, czyli na grę miejską. Podzieliliśmy się na grupy i każdy zwiedził dziewięć zabytków m.in. Basztę Koci Łeb, Kościół Mariacki, Ratusz, czy też pomnik i dom Kopernika. Zostało Nam trochę czasu, więc każdy mógł pójść zjeść obiad albo coś sobie kupić.
O godz. 16.30 wyjechaliśmy do domu. Na koniec śpiewaliśmy różne piosenki i dziękowaliśmy opiekunom za tą wspaniałą wycieczkę. Dość późno wróciliśmy, ale i tak pewnie każdy uważa, że warto było, bo to prawda...
Pierwszy stosik
Kiedy byłam w Toruniu nie mogłam nie zajść do tamtejszych księgarni. Byłam w co najmniej 5 zanim udało mi się znaleźć 2 książki po promocyjnych cenach. Potem zaszłam jeszcze do mojego kochanego Matrasa i obłowiłam się 9 książkami (niestety jedna mi się zgubiła, był to "Kosogłos")
-"Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins
-"W Pierścieniu Ognia" Suzanne Collins
-"GONE, faza druga" Michael Grant
-"GONE, faza czwarta" Michael Grant
-"Jutro 6" John Marsden
-"Kroniki Ellie" John Marsden
-"Kroniki Ellie 2" John Marsden
-"Kroniki Ellie 3" John Marsden
-"Dolina: Katasrofa" Krystyna Kuhn
-"Dolina: Gra" Krystyna Kuhn
*Relację napisałam razem z przyjaciółką, Kingą. Dziękuję Ci!
*Zdjęcia są zrobione przeze mnie. 1 pochodzi z Torunia, jakiejś ściany; 2 i 3 z mojego pokoju.
Ja nie miała okazji być w Toruniu, ale może kiedyś... Stosik fajny, współczuję zgubienia książki ;(
OdpowiedzUsuń