niedziela, 1 grudnia 2013

PODSUMOWANIE LISTOPADA

A więc... minął listopad, mój ulubiony miesiąc. Oczywiście nie tylko dlatego, że właśnie wtedy mam urodziny. Lubię tzw. szarą pogodę. Lubię kiedy temperatura wynosi jedynie kilka stopni i lubię siadywać wtedy przed oknem, owinięta kocem i oglądać ten zimny świat na zewnątrz. Lubię też wtedy pić gorące kakao lub kawę i zaczytywać się w książkach. W tym miesiącu udało mi się kupić sporo książek i też sporo przeczytać. Byłam w Toruniu i spędziłam cudowne urodziny w gronie przyjaciół. Mam nadzieję, że w grudniu będzie to jeszcze lepszy wynik, ale na razie prezentuję wam ten ;).

Przeczytane książki:
-Miasto kości
-Sekret Julii
-Miasto popiołów
-Stary człowiek i morze
-Dziewczyna, którą kochały pioruny
-Ja, diablica
-Paranormalność
-Dom Hadesa
Książka, która najbardziej mi się podobała: Sekret Julii i Dom Hadesa
Książka, która najbardziej mnie rozczarowała: Miasto popiołów i Dziewczyna, którą kochały pioruny
Liczba kupionych książek: 32 (odjąć jedną, która mi się zgubiła)
Liczba przeczytanych stron: 3218, średnio ok. 107 stron dziennie
Liczba wpisów na blogu: 5 (mam nadzieję, że w następnym miesiącu będzie więcej)
Liczba odwiedzin w tym miesiącu: 412

A jak Wam minął listopad? Dużo przeczytaliście? ;D

10 komentarzy:

  1. nikt nic nie przeczytał :( czy to źle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy, jak cię to satysfakcjonuje to ok, nie wtrącam się.

      Usuń
    2. Nie, no nie o to chodzi... zresztą, nie ważne. Fajny blog. tylko zastanawiam się gdzie ty te książki znajdujesz, w sensie... no,... dużo czytasz, a ja też lubię czytać ale nie wiem jakie książki czytać...

      Usuń
    3. Dużo książek mam w bibliotece, a najczęściej kupuję w Matrasie, bo zawsze znajdę jakieś promocje ;)

      Usuń
  2. co ty robisz, ze masz tyle kasy na te książki? co ty robisz że tyle czytasz? jak????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kasę bo po pierwsze kupuję większość książek na promocjach, po drugie oszczędzam cały rok i wydaję tylko w 3 ostatnie miesiące, rzadko kupuję sobie coś innego niż książki. A to, że tyle czytam niestety odbija się na mojej nauce ;(

      Usuń
    2. a, to spoko... tyle chciałem wiedzieć!

      Usuń
  3. Hej! suppppper blooooog!!! zaglądam prawie codziennie i coraz bardziej mi się podoba.
    mo-w-ti.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń